| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Najlepsi Ukraińcy, którzy zagrali w polskiej lidze

Andrzej Michalczuk, Taras Romanczuk i Wołodymyr Kostewycz (fot. 400mm.pl/PAP x2)
Andrzej Michalczuk, Taras Romanczuk i Wołodymyr Kostewycz (fot. 400mm.pl/PAP x2)
Jakub Ptak

Ponad 60 zawodników z Ukrainy wystąpiło do tej pory w piłkarskiej Ekstraklasie. Pierwsi z nich trafili do Polski tuż po upadku Związku Radzieckiego. Niektórzy przyjeżdżali jako wielkie gwiazdy, ale zawodzili. Inni, zupełnie niespodziewanie, stawali się ulubieńcami publiczności, a nawet trafiali do reprezentacji naszego kraju. Przedstawiamy naszym zdaniem 12 najlepszych zawodników z Ukrainy, którzy grali w Polsce.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
PZPN podjął uchwałę! Nie będzie limitu dla ukraińskich piłkarzy

Czytaj też

Jewhen Konoplanka (fot. Cracovia.pl)

PZPN podjął uchwałę! Nie będzie limitu dla ukraińskich piłkarzy

Anatolij Demjanenko (Widzew Łódź, 1991-1992) – 13 meczów w Ekstraklasie/0 goli
To był prawdziwy hit transferowy! Widzew ściągnął do siebie kapitana Dynama Kijów i reprezentacji Związku Radzieckiego, z którymi wygrywał Puchar Zdobywców Pucharów i zdobywał srebro na mistrzostwach Europy. Obrońca miał już jednak 32 lata i był u schyłku kariery. Grał tu za 5 tysięcy dolarów miesięcznie. Dejmanenko zagrał w lidze 13 razy, a potem zniknął w dziwnych okolicznościach. Wrócił na chwilę do Kijowa, a potem zakończył karierę. Teraz jest wiceprezesem ukraińskiego związku.

Ołeksij Tiereszczenko (Stal Mielec, Olimpia Poznań, Dyskobolia Grodzisk Wlkp.; 1991-1995, 1997-1998) – 124/1
Na dużo dłużej w Polsce zagościł inny zawodnik sprowadzony z Ukrainy w 1991 roku. Tiereszczenko nie miał takich dokonań, jak Demjanenko, ale jest dobrze wspominany przez kibiców w Mielcu i Grodzisku. Warto podkreślić długowieczność obrońcy, który był widziany na trzecioligowym boisku w barwach Polonii Leszno w wieku… 49 lat! Po skończeniu kariery Tiereszczenko pracuje jako trener. Od 2003 roku ma polskie obywatelstwo.

PZPN podjął uchwałę! Nie będzie limitu dla ukraińskich piłkarzy

Czytaj też

Jewhen Konoplanka (fot. Cracovia.pl)

PZPN podjął uchwałę! Nie będzie limitu dla ukraińskich piłkarzy

Kwiatkowski: wiedzieliśmy, jakie mogą być konsekwencje odmówienia gry z Rosją
Cezary Kulesza (fot. Getty)
Kwiatkowski: wiedzieliśmy, jakie mogą być konsekwencje odmówienia gry z Rosją

"Rodzice pokazują mnie dzieciom: to on strzelił TEGO gola" [WYWIAD]

Czytaj też

Andrzej Michalczuk w meczu Widzewa z Borussią (fot. PAP)

"Rodzice pokazują mnie dzieciom: to on strzelił TEGO gola" [WYWIAD]

Ihor Kornijeć (Lech Poznań, 1992) – 29/0
Wielu Ukraińców zagrało w Polsce więcej spotkań, ale to Kornijeć jako pierwszy z nich (i ogółem z obcokrajowców) zdobył mistrzostwo Polski. I to dwukrotnie, choć występował w Lechu tylko przez rok. – Ten akurat umiał grać, był dobrze wyszkolony. Solidny, dynamiczny – tak wspominał go na łamach naszej strony Marek Rzepka. Obrońca przed przyjazdem do Poznania grał w pierwszej drużynie Dynama Kijów. Po wyjeździe z Polski był wicemistrzem Ukrainy i Rosji.

Andrzej Michalczuk (Widzew Łódź, 1992-2002) – 223/25
Jeden z pierwszych obcokrajowców w polskiej piłce, którego można nazwać legendą. Na ten status zapracował 10 latami spędzonymi w Widzewie. Był obrońcą, ale w razie potrzeby występował na niemal każdej pozycji na boisku. Najbardziej zapamiętany został z gola strzelonego na 3:2 w decydującym o mistrzostwie meczu z Legią w 1997 roku. Michalczuk pozostał w Polsce do dziś i przyjął obywatelstwo. Teraz z niepokojem obserwuje sytuację na granicy, gdzie przebywają jego bliscy.

"Rodzice pokazują mnie dzieciom: to on strzelił TEGO gola" [WYWIAD]

Czytaj też

Andrzej Michalczuk w meczu Widzewa z Borussią (fot. PAP)

"Rodzice pokazują mnie dzieciom: to on strzelił TEGO gola" [WYWIAD]

Legia – Widzew '97: największy powrót w historii Ekstraklasy?
legia widzew
Legia – Widzew '97: największy powrót w historii Ekstraklasy?

Jurij Szatałow (Amica Wronki, 1995-1998) – 46/1
Niesławny Ryszard F., czyli Fryzjer, opowiadał, że Szatałowa… wykradł przez okno ze zgrupowania Warty Poznań. Ukrainiec spędził w Amice Wronki ponad sześć lat i był członkiem zespołu, który po raz pierwszy awansował do Ekstraklasy. Bardziej znany jest jednak z dokonań trenerskich – w tej roli w lidze występował 145 razy. Szatałow dwukrotnie doprowadził biedną jak mysz kościelna Polonię Bytom do 7. miejsca w lidze, a potem utrzymał w niej Cracovię i Górnika Łęczna. Ma polskie obywatelstwo.

Tak Polska walczyła o wykluczenie Rosjan. Boniek dzwonił z pretensjami

Czytaj też

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin (fot. Getty Images)

Tak Polska walczyła o wykluczenie Rosjan. Boniek dzwonił z pretensjami

Oleg Salenko (Pogoń Szczecin, 2000) – 1/0
To wyjątkowy przypadek. Salenko znany jest doskonale jako król strzelców mundialu w 1994 roku w barwach… Rosji. Napastnik jest jednak z pochodzenia Ukraińcem i nawet wystąpił w pierwszym oficjalnym meczu tej reprezentacji w historii – przeciwko Węgrom w kwietniu 1992 roku. Wizja gry na mundialu skusiła go – i wielu innych graczy z dawnych republik radzieckich – do dołączenia do kadry Rosji. Jego 21 minut na boiskach Ekstraklasy najlepiej przemilczeć…


Ołeksandr Szeweluchin (Górnik Zabrze, 2012-2018) – 104/6
To kolejny na naszej liście obrońca. Trafił do Górnika w wieku 30 lat i pozostał w nim niemal do końca kariery. Jako pierwszy obcokrajowiec w historii klubu z Zabrza przekroczył barierę 100 występów w Ekstraklasie. Osiem lat temu upomniała się o niego ukraińska armia na początku zbrojnego konfliktu z Rosją. Szeweluchin pozostał w Polsce i mieszka tu do dziś. Obecnie jest asystentem w GKS-ie Jastrzębie. Angażuje się również w pomoc swoim rodakom. – Staramy się pomóc ludziom przekraczającym granicę. Zapewniamy zakwaterowanie, podstawowe rzeczy do życia – powiedział w rozmowie z Polsatem Sport.

Tak Polska walczyła o wykluczenie Rosjan. Boniek dzwonił z pretensjami

Czytaj też

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin (fot. Getty Images)

Tak Polska walczyła o wykluczenie Rosjan. Boniek dzwonił z pretensjami

Były gracz Ekstraklasy: siedzę w bunkrze, Rosjanie strzelają do zwykłych ludzi

Czytaj też

Wojna na Ukrainie. Serhij Pyłypczyk grał w Polsce w barwach Korony Kielce, Wigier Suwałki i Chojniczanki Chojnice

Były gracz Ekstraklasy: siedzę w bunkrze, Rosjanie strzelają do zwykłych ludzi

Serhij Pyłypczuk (Korona Kielce, 2013-2017) – 95/8
Skrzydłowy, solidny ligowiec. W Kielcach pomocnik spędził cztery sezony, potem grał jeszcze w Wigrach Suwałki i Chojniczance. Po zakończeniu kariery wrócił na Ukrainę, gdzie został trenerem młodzieży. Wojna zastała go w Winnicy. Wraz z zawodnikami musiał ukrywać się w bunkrze. – Jeśli pojawię się w Charkowie i spotka mnie choćby policja, to przekaże mi automat, każe iść do wojska i strzelać do Rosjan. To coś, co trudno sobie wyobrazić. To jak pójście na śmierć – mówił kilka dni temu w rozmowie z Piotrem Kamienieckim.


Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok, 2014-...) – 239/26 (do momentu uzyskania obywatelstwa polskiego 111/16)
Do naszego kraju trafił dość przypadkowo, wypatrzony przez wiceprezesa Legionovii podczas… obchodów dni miasta Kowla. Nikt nie spodziewał się, że po pięciu latach Romanczuk zadebiutuje w reprezentacji Polski i będzie o krok od wyjazdu na mundial! 30-latek gra w Jagiellonii już ósmy sezon, jest filarem tego zespołu i niewykluczone, że to właśnie tam zakończy karierę. Środkowy pomocnik ceniony jest nie tylko za postawę na boisku, ale też poza nim.

Były gracz Ekstraklasy: siedzę w bunkrze, Rosjanie strzelają do zwykłych ludzi

Czytaj też

Wojna na Ukrainie. Serhij Pyłypczyk grał w Polsce w barwach Korony Kielce, Wigier Suwałki i Chojniczanki Chojnice

Były gracz Ekstraklasy: siedzę w bunkrze, Rosjanie strzelają do zwykłych ludzi

Romanczuk: Polska? Chciałem spróbować lepszego życia
fot. TVP
Romanczuk: Polska? Chciałem spróbować lepszego życia

Reprezentant Ukrainy został Polakiem. "Nie chciałbym teraz wracać..."

Czytaj też

Artem Putiwcew (fot. PAP)

Reprezentant Ukrainy został Polakiem. "Nie chciałbym teraz wracać..."

Artem Putiwcew (Bruk-Bet Termalica Nieciecza, 2016-2018, 2021-...) – 95/3
Jedyny z Ukraińców w polskiej lidze, który w trakcie pobytu nad Wisłą zagrał w reprezentacji swojego kraju. Putiwcew wystąpił w towarzyskim meczu przeciwko Cyprowi przed Euro 2016. Na mistrzostwa jednak nie pojechał. Wychowanek Metalista Charków zadomowił się w Niecieczy i reprezentuje jej barwy już od sześciu lat. Od października ubiegłego roku ma również polskie obywatelstwo. W rozmowie z Przemysławem Chlebickim powiedział, że nie chce już wracać na Ukrainę. Jego żonie i córce udało się dotrzeć do Polski tuż przed wybuchem wojny.

Wołodymyr Kostewycz (Lech Poznań, 2017-2020) – 100/1
Do tej pory ostatni zawodnik z Ukrainy, który osiągnął barierę 100 występów w Ekstraklasie. Kostewycz przez ponad trzy lata był pewniakiem jeśli chodzi o lewą obronę Kolejorza. Po powrocie do ojczyzny, konkretnie do Dynama Kijów, przestał grać. Pochodzi ze Lwowa i z tym miastem jest niezwykle zżyty. Teraz w mediach społecznościowych głośno wyraża złość po ataku Rosji na Ukrainę.

Jewhen Konoplianka (Cracovia, 2022-...) – 1/0
Najnowszy ukraiński debiutant w Ekstraklasie, jednak na tej liście musiał się znaleźć. Niewielu było bowiem obcokrajowców, którzy przychodzii do Polski z takim CV. Szachtar, Sevilla, Schalke, 86 występów w reprezentacji – to doprawdy imponujący dorobek. Na razie w Cracovii zanotował 44 minuty spotkania przeciwko Termalice, ale debiut wypadł optymistycznie.

Reprezentant Ukrainy został Polakiem. "Nie chciałbym teraz wracać..."

Czytaj też

Artem Putiwcew (fot. PAP)

Reprezentant Ukrainy został Polakiem. "Nie chciałbym teraz wracać..."

Żelazny: Węgrzy cały czas trwają przy Putinie
(fot. Getty)
Żelazny: Węgrzy cały czas trwają przy Putinie

Zobacz też
Marciniak, Myć, Rzucidło… Wyróżnienia dla sędziów Ekstraklasy
Wojciech Myć, Szymon Marciniak i Piotr Rzucidło po sezonie 2024/25 mają powody do dużego zadowolenia i optymizmu. (zdjęcia:  Getty Images)
tylko u nas

Marciniak, Myć, Rzucidło… Wyróżnienia dla sędziów Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zmian w Legii będzie więcej. Wiemy, kiedy ma zostać ogłoszony nowy trener
Goncalo Feio i Emanuel Ribeiro w trakcie treningu Legii Warszawa (fot: PAP

Zmian w Legii będzie więcej. Wiemy, kiedy ma zostać ogłoszony nowy trener

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ishak: sukces przyszedł w dużo większych trudach niż trzy lata temu
Mikael Ishak chce wygrywać z Lechem kolejne trofea (fot. Jakub Kaczmarczyk/PAP)

Ishak: sukces przyszedł w dużo większych trudach niż trzy lata temu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pierwszy letni transfer Jagi. Wzmocnienie z Holandii
Dimitris Rallis występował w SC Heerenveen (fot. Getty Images)

Pierwszy letni transfer Jagi. Wzmocnienie z Holandii

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentant odchodzi z Rakowa. Przesądziła kwota transferu
Peter Barath (fot. Getty Images)

Reprezentant odchodzi z Rakowa. Przesądziła kwota transferu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Zachwyty nad pogromcą Hurkacza. "Triumf po całkowitej dominacji"
Zachwyty nad pogromcą Hurkacza. "Triumf po całkowitej dominacji"
| Tenis / Wielki Szlem 
Joao Fonseca wyeliminował Huberta Hurkacza w pierwszej rundzie French Open (fot. PAP/EPA)
Hurkacz skomentował klęskę. Padły zdecydowane słowa
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Hurkacz skomentował klęskę. Padły zdecydowane słowa
| Tenis / Wielki Szlem 
PlusLiga: mistrz Polski nie osłabi się przed nowym sezonem
Bogdanka LUK Lublin (fot. PAP)
PlusLiga: mistrz Polski nie osłabi się przed nowym sezonem
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Szalony finał! Zdecydował ostatni rzut meczu! [WIDEO]
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
Szalony finał! Zdecydował ostatni rzut meczu! [WIDEO]
(fot. własne)
Maciej Wojs
Kibicowska rozróba we Wrocławiu przed finałem Ligi Konferencji [WIDEO]
Kibice Chelsea i Betisu doprowadzili do awantury we Wrocławiu (fot. Getty Images/X.com: CFCplays)
Kibicowska rozróba we Wrocławiu przed finałem Ligi Konferencji [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Sportowy wieczór (27.05.2025)
Sportowy wieczór (27.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (27.05.2025)
| Sportowy wieczór 
Retro TVP Sport. Finał LM 2005: Liverpool – Milan
Retro TVP Sport [transmisja, online, stream]
Retro TVP Sport. Finał LM 2005: Liverpool – Milan
| Retro 
Do góry